Ten dzień w całości przeznaczyliśmy na Kapadocję. Samotna Skała, dolina Zelve i okolice. W Zelve złapał na ulewny deszcz i burza - musieliśmy przeczekać koło godziny w jakimś skalnym pomieszczeniu, aż ulewa przejdzie. Potem zakwaterowaliśmy się w hotelu w Goreme, suszenie ubrań i wieczorne chodzenie po Goreme.